Ignacy Bochenek – rzeźbiarz
Drochów | 21 km na południe od Kielc
tekst autorstwa Piotra Gana | 1965
krzesła zdobione przez Ignacego Bochenka | 1965 rok | fot. Piotr Gan | Sygn. Arch. PME N. 3110/2
Każdy z rzeźbiarzy wiejskich w Kielecczyźnie tworzył w odosobnieniu, traktując swoją twórczość raczej jako wewnętrzną potrzebę i chęć wyżywania się, a nie jako uboczne zajęcie przynoszące dochód. Większość z nich prace swoje rozdawała bezinteresownie sąsiadom i krewnym. Często też zgodnie ze starym zwyczajem wieszano rzeźby o tematyce religijnej na przydrożnych drzewach i na figurach przy rozstajnych drogach.
Wyjątkiem wśród rzeźbiarzy ludowych był Ignacy Bochenek z Drochowa w pow. jędrzejowskim, urodzony w 1t82 roku. Okoliczności życiowe zmusiły go do tego, że swoje umiejętności rzeźbiarskie i snycerskie zaczął traktować jako zajęcie dochodowe.
Bochenek był posiadaczem kilku morgów ziemi zakupionej z parcelacji w 1927 roku. Chcąc założyć gospodarstwo i „pobudować się” zabiegał o każdą pracę, która mogła przynieść mu dochód – najczęściej wynajmował się jako pomocnik ciesielski. Zarobki jego były jednak tak niskie, że kiedy w 1928 roku musiał być na rozprawie w Sądzie Najwyższym – do Warszawy i z powrotem chodził pieszo. W rok później Bochenek zaczął chorować „na krzyż” i praca fizyczna stała się dla niego niemożliwą. Zmuszony nadal zarobkować na utrzymanie rodziny – początkowo zajął się snycerstwem, wykonując drobne zdobione sprzęty, a następnie zaczął rzeźbić przedmioty kultu religijnego, jak figurki świętych, „krucyfiksy”, kapliczki oraz „pasyjki”. Rzeźby swoje roznosił po okolicznych wsiach, gdzie sprzedawał je lub wymieniał za zboże.
Bywał on często w Chomentowie, Chałupkach i Dębskiej Woli. Jeszcze teraz we wsiach tych w wielu domach można spotkać jego prace. Rzeźby Bochenka dadzą się podzielić na dwie zasadnicze grupy. Jedna to prace kopiowane z obrazów i figurek gipsowych lub metalowych, a druga to rzeźby wykonane według własnych inwencji, w których zapożyczony jest tylko temat, natomiast ujęcie i jego potraktowanie w ikonografii ogólnie przyjętej jest nieznane. Wspólną cechą dla wszystkich jego prac jest dokładność i uwzględnienie szczegółów w wykonaniu twarzy i głowy rzeźbionych postaci. Prace jego były polichromowane.
Snycerstwo Bochenka nie miało określonego charakteru. Usiłował on tylko ozdobić każdy wykonany przedmiot możliwie najefektowniej oraz lubował się w przestylizowaniu kształtów poszczególnych części konstrukcji, które również traktował jako ozdoby. Ignacy Bochenek umarł w 1935 roku.
rzeźby Ignacego Bochenka | 1965 rok | fot. Piotr Gan | Sygn. Arch. PME N. 3110
Tekst powstał na postawie tekstów Piotra Gana – syg. Arch. PME SP. G. 7/1 (1-10) zredagowanych przez Piotra Baczewskiego. Tekst i fotografia autorstwa Piotra Gana pochodzą ze zbiorów Archiwum Naukowego PME, które zostały udostępnione za zgodą Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie.
Tekst powstał w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznanego Piotrowi Baczewskiemu.