Barbara Michalec
Ciszyca Dolna | 45 km na wschód od Ostrowca Świętokrzyskiego
tekst autorstwa Maniuchy Bikont i Michała Maziarza z 2017 roku
Barbara Michalec | 2016 | fot. Piotr Baczewski
Barbara Michalec (z d. Lipiec) pochodzi z Ciszycy Dolnej koło Tarłowa, niewielkiego miasteczka w północno-wschodniej części województwa świętokrzyskiego. Okolice te leżą w bezpośredniej bliskości Wisły.
Na akordeonie gra od dziecka. Już jako młoda dziewczyna grywała na wiejskich weselach na Powiślu. Miejscowej muzyki uczyła się przede wszystkim od ojca, akordeonisty, który zabierał ją na kolejne grania i pomagał wprawiać się w muzykanckim fachu. Na klarnecie grał z nimi także brat Barbary, Ryszard. Niejednokrotnie widok dziewczyny grającej w kapeli wzbudzał w weselnych gościach zdziwienie, a czasem i krytykę – muzykę na wsi uznawano niegdyś jako zajęcie dla kawalerów, a nie młodych dziewcząt.
Po wyjściu za mąż Barbara Michalec na wiele lat całkowicie zarzuciła grę. Do akordeonu wróciła po śmierci męża, za namową jednego z dawnych kolegów ojca, klarnecisty Henryka Salamona z Sulejowa. Przez kilka lat grali razem w kapeli Wesoła Trójka. Po śmierci Salamona Barbara Michalec została liderką kapeli – to od niej pochodzi duża część wykonywanego przez zespół repertuaru. Ten jest bardzo szeroki i pokazuje pełen przekrój muzyczny tych okolic – od śpiewnych powiślaków, poprzez polki (także przejęte od kapel żydowskich polki-żydówki), aż po fokstroty i walczyki. Styl wykonawczy kapeli nawiązuje do tradycyjnej „nuty” tych okolic – tempo powiślaków jest niespieszne, pojawiają się też charakterystyczne zmiany tonacji (muzykanci mówią, że to granie „na przestrój”). Ponadto Barbara Michalec jest wielką miłośniczką tanga, dlatego kapela gra również tego typu melodie.
Barbara Michalec jest jedną z niewielu osób, które na Powiślu Kieleckim nadal praktykują dawny repertuar, w szczególności powiślaki. Ma do nich wiele serca i z uporem wciąż wyszukuje i przypomina sobie dawne trójmiarowe melodie, tak charakterystyczne dla Powiśla. Od pewnego czasu zagłębia się również w zapisy nutowe, przede wszystkim znakomity zbiór „Melodie taneczne Powiśla” Jana Chorosińskiego z lat 50., oparte na badaniach terenowych tego wybitnego etnografa. Co bardzo istotne przy wykonywaniu melodii z zapisu nutowego, Barbara Michalec doskonale zna miejscowy styl wykonawczy i potrafi go zastosować.
Od kilku lat Barbara Michalec regularnie bierze udział w rozmaitych wydarzeniach związanych z muzyką tradycyjną. Dwukrotnie prowadziła warsztaty i grała do tańca podczas Kieleckiego Taboru Domu Tańca w Sędku (2015, 2016), grała także z kapelą w klubie Tyndyryndy przy Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym, występowała także na festiwalu Wszystkie Mazurki Świata, prowadziła tam także warsztaty dla instrumentalistów.
Dzięki swojemu przyjaznemu usposobieniu i talentowi pedagogicznemu, Barbara Michalec zgromadziła wokół siebie grono młodych muzyków-entuzjastów muzyki Powiśla. Chętnie uczy i dzieli się swoją wiedzą, z satysfakcją i radością obserwuje ich rozwój.
Do 2015 kapela Barbary Michalec występowała ze świetnym klarnecistą Henrykiem Salamonem, którego ojciec – również wzięty na Powiślu klarnecista – grywał m.in. z legendarnym w tych stronach harmonistą Franciszkiem Grębskim.
Tekst autorstwa Maniuchy Bikont i Michała Maziarza powstał w ramach stypendium z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego 2017 pt. „Muzyka i śpiew Powiśla Kieleckiego i Lubelskiego”, realizowanego przez Maniuchę Bikont.
Filmy pochodzą z archiwum Fundacji Muzyka Zakorzeniona.